Obalamy mity +

W Polsce konstrukcje w tej technologii sukcesywnie zdobywają należne im zainteresowanie, choć wciąż jest ona dość niszowa na naszym rynku. Na zachodzie i północy Europy, jak i w Ameryce Północnej właśnie ta technologia wiedzie prym w segmencie domów jednorodzinnych. Pomimo potężnej przewagi pod względem właściwości użytkowych nad tradycyjnym budownictwem murowanym w Polsce, wciąż niewielu ludzi decyduje się na tę technologię. Mity, które powstały na temat funkcjonalności domów szkieletowych budzą wiele obaw, ale dobrze wykonany dom z drewna ma parametry domu energooszczędnego, który efektywnie może posłużyć dziesiątki lat.

Na zdjęciu budynek jednej z austriackich jednostek straży pożarnej. Jak widać, najczęściej spotykany zarzut dotyczący łatwopalności domów o konstrukcji szkieletowej drewnianej w żadnym wypadku nie zniechęcił strażaków, by właśnie w takiej technice zbudować remizę.

Żródło: pof. Hermann Kaufmann, Forum-Holzbau Polska, Warszawa 2017

MIT 1. Drewno – słaba jakość i łatwopalność

Wysokiej klasy drewno i należyte jego przygotowanie to podstawa.Drewno nieosuszone i nieostrugane to tylko pozorna oszczędność – w przyszłości użycie takich materiałów może przynieść sporo problemów. Drewno musi być odpowiednio wysuszone. Wilgotne – ma znacznie mniejszą wytrzymałość na zginanie, a jego nośność również jest niewielka. Pamiętajmy też, że wilgotne drewno sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów. Czy domy o konstrukcji szkieletowej palą się, jak przysłowiowe zapałki? Nie. Drewno, z którego wykonuje się konstrukcję jest strugane z 4 stron, przez co ogień, jaki ewentualnie mógłby je zająć, będzie się najpierw ślizgał po jego powierzchni.

Pamiętajmy, że najpierw pali się to, co znajduje się wewnątrz domu, a za zaprószenie ognia najczęściej odpowiadają mieszkańcy. Nie ma rzeczy niepalnych – rzecz w tym, aby maksymalnie wydłużyć czas objęcia ogniem całego domu, a przede wszystkim jego konstrukcji.

MIT 2. Ogrzewanie – szybkie wychładzanie

Jednym z najczęściej pojawiających się zarzutów stawianych domom szkieletowym jest jego niska pojemność cieplna. Magazynowanie ciepła jest słabe, a dom szybko się wychładza po wyłączeniu ogrzewania.

O ile takie „przekonania” można żywić do typowych domów „kanadyjskich”, (których to najczęściej jakość wykonania daje wiele do życzenia, co budzi właśnie takie zastrzeżenia), o tyle do domów o konstrukcji szkieletowej ciężkiej już niekoniecznie.

W tej kwestii kluczowa jest doskonała izolacja ścian, by uzyskać optymalną pojemność cieplną. Nawet jeśli dopuści się do wychłodzenia budynku (np. podczas dłuższej nieobecności domowników), to dom szkieletowy bardzo łatwo i szybko jest nagrzać, czego nie można powiedzieć o domu murowanym.

Na zdjęciu biurowiec w Austrii.

Żródło: pof. Hermann Kaufmann, Forum-Holzbau Polska, Warszawa 2017

Na zdjęciu bank w Stavanger.

Żródło: pof. Hermann Kaufmann, Forum-Holzbau Polska, Warszawa 2017

MIT 3. Akustyka – skrzypienie i przenikanie dźwięków

Wiele się mówi, że w domach szkieletowych słychać skrzypienie, trzaski czy odgłosy z zewnątrz. To mit, który również zrodził się na podstawie domów „kanadyjskich”, które z założenia stawiane są na lekkiej konstrukcji szkieletowej.

Wpływ na odpowiednie wyciszenie domu mają jakość użytych materiałów i wykonawstwo. Wykorzystywana do tłumienia dźwięków wełna mineralna nie sprawdza się najlepiej. W domach o konstrukcji szkieletowej coraz częściej stosuje się wełnę drzewną i włókna celulozowe, które sprawdzają się znacznie lepiej.

Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by domy prefabrykowane były równie ciche, jak domy murowane. Ważna jest też dokładność wykonania izolacji i jej technika zapobiegająca osiadaniu w ścianie czy dachu.

MIT 4. Solidność – w obawie przed wichurą

Mało który budynek uchroni się przed tornadem – czy to murowany, czy drewniany. O ile w Polsce nie mamy do czynienia z trąbami powietrznymi, o tyle silne wiatry nie są nam obce.

Na pierwszy rzut oka domy tradycyjne wydają się być większą przeszkodą dla silnych wiatrów, ale w efekcie jest inaczej. Drewniana konstrukcja jest elastyczna, przez co częściowo amortyzuje siłę uderzenia wiatru.

Oczywiście podstawą jest solidny fundament oraz odpowiednie mocowania, które łączą poszczególne elementy całej konstrukcji domu.

Zdjęcie przedstawia najwyższy na świecie biurowiec z drewna liczący 18 pięter (Vancouver).

Żródło: pof. Hermann Kaufmann, Forum-Holzbau Polska, Warszawa 2017

Ta strona wykorzystuje ciasteczka w celach marketingowych. Dowiedz się więcej

Zgadzam się