Wysokiej klasy drewno i należyte jego przygotowanie to podstawa.Drewno nieosuszone i nieostrugane to tylko pozorna oszczędność – w przyszłości użycie takich materiałów może przynieść sporo problemów. Drewno musi być odpowiednio wysuszone. Wilgotne – ma znacznie mniejszą wytrzymałość na zginanie, a jego nośność również jest niewielka. Pamiętajmy też, że wilgotne drewno sprzyja rozwojowi pleśni i grzybów. Czy domy o konstrukcji szkieletowej palą się, jak przysłowiowe zapałki? Nie. Drewno, z którego wykonuje się konstrukcję jest strugane z 4 stron, przez co ogień, jaki ewentualnie mógłby je zająć, będzie się najpierw ślizgał po jego powierzchni.
Pamiętajmy, że najpierw pali się to, co znajduje się wewnątrz domu, a za zaprószenie ognia najczęściej odpowiadają mieszkańcy. Nie ma rzeczy niepalnych – rzecz w tym, aby maksymalnie wydłużyć czas objęcia ogniem całego domu, a przede wszystkim jego konstrukcji.
Jednym z najczęściej pojawiających się zarzutów stawianych domom szkieletowym jest jego niska pojemność cieplna. Magazynowanie ciepła jest słabe, a dom szybko się wychładza po wyłączeniu ogrzewania.
O ile takie „przekonania” można żywić do typowych domów „kanadyjskich”, (których to najczęściej jakość wykonania daje wiele do życzenia, co budzi właśnie takie zastrzeżenia), o tyle do domów o konstrukcji szkieletowej ciężkiej już niekoniecznie.
W tej kwestii kluczowa jest doskonała izolacja ścian, by uzyskać optymalną pojemność cieplną. Nawet jeśli dopuści się do wychłodzenia budynku (np. podczas dłuższej nieobecności domowników), to dom szkieletowy bardzo łatwo i szybko jest nagrzać, czego nie można powiedzieć o domu murowanym.
Wiele się mówi, że w domach szkieletowych słychać skrzypienie, trzaski czy odgłosy z zewnątrz. To mit, który również zrodził się na podstawie domów „kanadyjskich”, które z założenia stawiane są na lekkiej konstrukcji szkieletowej.
Wpływ na odpowiednie wyciszenie domu mają jakość użytych materiałów i wykonawstwo. Wykorzystywana do tłumienia dźwięków wełna mineralna nie sprawdza się najlepiej. W domach o konstrukcji szkieletowej coraz częściej stosuje się wełnę drzewną i włókna celulozowe, które sprawdzają się znacznie lepiej.
Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by domy prefabrykowane były równie ciche, jak domy murowane. Ważna jest też dokładność wykonania izolacji i jej technika zapobiegająca osiadaniu w ścianie czy dachu.
Mało który budynek uchroni się przed tornadem – czy to murowany, czy drewniany. O ile w Polsce nie mamy do czynienia z trąbami powietrznymi, o tyle silne wiatry nie są nam obce.
Na pierwszy rzut oka domy tradycyjne wydają się być większą przeszkodą dla silnych wiatrów, ale w efekcie jest inaczej. Drewniana konstrukcja jest elastyczna, przez co częściowo amortyzuje siłę uderzenia wiatru.
Oczywiście podstawą jest solidny fundament oraz odpowiednie mocowania, które łączą poszczególne elementy całej konstrukcji domu.